czwartek, 31 sierpnia 2017

Czy przedłużyłam sobie rzęsy?

Hej,
dziś co nieco o rzęsach. Moje naturalne już nie raz widziałyście na łamach bloga, choćby we wpisie o idealnym tuszowaniu: <klik>. Jak wiecie, nie satysfakcjonuje mnie ich wygląd. Kiedyś z wygody przedłużałam je regularnie i byłam bardzo zadowolona. Z chęcią powrócę do tego, jednak najzwyczajniej w świecie nie mam czasu, by poświęcić te 2 godziny na ich zakładanie. Na szczęście znalazłam na to patent!
Moją miłość do marki Lovenue poznałyście już przy recenzji pędzli. Teraz przyszedł czas na zachwyt nad rzęsami z autorskiej kolekcji Magdy Pieczonki. W kolekcji mam 3 modele rzęs na pasku, ten jest najbardziej naturalny wśród nich. Jego nazwa to Natural C nr 11. 

"Ręcznie tworzone rzęsy z najwyższej jakości aksamitnego jedwabiu. Są delikatne i antyalergiczne, a jednocześnie wytrzymałe, w 100% wolne od okrucieństwa wobec zwierząt.
– wykonane z najwyższej jakości materiału – z jedwabiu
– są bardzo lekkie i delikatne
– antyalergiczne
– wielokrotnego użytku – nawet do 20 razy."

źródło: https://www.lovenue.pl

Jak zwykle podsumuję opis producenta i własne przemyślenia. Faktycznie, rzęsy są naprawdę delikatne. Kiedy mam je na oku, w ogóle nie czuję, że cokolwiek przykleiłam. Są zbudowane z partii kępek, imituje to wykonanie zagęszczenia metodą objętościową. Owe kępki ulokowane są na cienkim pasku, który ładnie dopasowuje się do budowy powieki, nie podrażnia oka, co w moim przypadku miało miejsce przy wielu modelach rzęs innych firm. Przyklejając model na pasku należy przystosować go do własnych potrzeb. Spieszę z wyjaśnieniem: przykładamy rzęsy do oka i ustalamy jaką długość chcemy osiągnąć a następnie przycinamy według własnych preferencji. Ja odcięłam kilka kępek zewnętrznych, by całość stopiła się z naturalną podstawą, jednocześnie wyraźnie ją zagęszczając. Użyłam kleju DUO czarnego, stosuję go od lat i nie zawiódł mnie nigdy. Tu także świetnie się spisał.


Rzęsy bardzo łatwo można oczyścić z kleju i cieszyć się kolejną aplikacją. Pasek nie odkształca się a kępki nie zmieniają swojego pierwotnego wyglądu. Są umieszczone na standardowym, plastikowym opakowaniu. Na szczęście jest to bardziej solidny materiał niż te często spotykane, co pomaga w prawidłowym przechowywaniu rzęs. Zewnętrzne pudełeczko cieszy oko. Cała kolekcja, łącznie z pędzlami, zapakowana jest w opakowanie z tektury falistej, zamykanej na zatrzask. Tu mały mankament: pierwsze próby otwarcia były naprawdę trudne. Nie chciałam uszkodzić tej cudnej otoczki a zatrzask nie współpracował, jednak po kilku próbach "wyrobił się" i już nie płata figli. Oczywiście można też z użyciem siły wyciągnąć plastikowe etui z środka, ale po co niszczyć tak wdzięczną rzecz.





Kiedy zakładam Natural C, zawsze słyszę pytanie: "czy przedłużyłaś sobie rzęsy?". Jeśli takiego efektu oczekujecie to gorąco polecam. Mam porównianie z wieloma modelami, myślałam o wielu z nich, że są naprawdę dobre, póki nie spróbowałam z Lovenue. Koszt dość spory, bo 78 złotych, jednak dzieląc na rekomendowane 20 aplikacji wychodzi... 3,90 zł. Dla tego komfortu i tej jakości naprawdę warto.

Przypominam o nadal aktualnym rabacie dla Was:
5% na zakup całego asortymentu https://www.lovenue.pl/
Hasło: LOVENUEstyl

4 komentarze:

  1. Ja nie umiem się przekonać do efektu, jaki dają rzęsy doczepione "na stałe". O wiele bardziej podobają mi się takie "jednorazowe" - najchętniej stawiam na połówki, bo najłatwiej mi się je aplikuje. Z tej marki nie miałam, stawiam na Aliexpress ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aliexpress zawsze spoko :D Choć mam też połówki, których praktycznie nie widać na moim oku, sprawdzają się tylko przy baaardzo delikatnych rzęsach. Dla każdego coś miłego w rzęskowym świecie :D

      Usuń
  2. Uwielbiam sztuczne rzęsy, na wielkie wyjście idealne. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Anonimowych proszę o podpisywanie się pod komentarzami. Komentarze obraźliwe, zawierające spam, niepodpisane lub będące tylko reklamą nie będą umieszczane.
Na pytania odpisuję pod Twoim komentarzem.

Copyright © 2016 by Magdalena Magdziarz , Blogger