w tym roku nie proszę już o wypasioną lokówkę, unikatową paletę cieni, czy tę piękną, czerwoną sukienkę...
źródło: http://www.makelifeperfect.pl/
Życzyłabym sobie, byś troszkę mnie odciążył w dźwiganiu jeszcze nieco ponad miesiąc tego kilkunastrokilogramowego bagażu, bo choć jest to ciężar słodki to moje plecy byłyby bardzo wdzięczne za chwilę odpoczynku. Poprosiłabym też o jedną przespaną noc bez zgagi, skurczy oraz wzywającego pęcherza. Nie pogardziłabym też usunięciem mało wdzięcznego cellulitu, przypominającego krater na moich brazylijskich pośladkach. Jeśli nie nadużywam Twojej uprzejmości to proszę o zgrabną sylwetkę po rozwiązaniu, jak zabierzesz tu i ówdzie więcej centymetrów nie obrażę się- może komuś innemu bardziej się przydadzą. Nie myśl sobie, że jestem próżna, czy egoistyczna. Bardzo kocham malutką Alusię (no może nie taką malutką, bo wymiary ma całkiem słuszne) i cierpliwie znoszę jej ulubioną zabawę, czyli kopanie mamusi po wątrobie. Jednak jestem nie tylko chodzącym inkubatorkiem, bufetem i placem zabaw, ale i kobietą. Dlatego jeśli nie jesteś w stanie spełnić moich życzeń, nie zabieraj mi motywacji bym sama nadal mogła dbać o siebie a mąż i córeczka byli zadowoleni z takiej mamuśki :)
Nadal w Ciebie wierząca
Powodzenia na tamtej końcówce! ❤
OdpowiedzUsuńDzięki :*
UsuńJaki piękny brzuszek,ach jak ja bym chciała mieć taki sam na kolejne święta ... :) Cudownośći!
OdpowiedzUsuńŻyczę aby Mikołaj spełnił wszystkie prośby! <3
Pozdrawiam Paula :)
http://pauladowlasz.blogspot.com/2016/12/blogmas-zaczynamy.html
Oby się spełniło, brzuszki ciążowe są urocze a ich zawartość cudowna <3
UsuńTrzymam kciuki, żeby św.Mikołaj wysłuchał Twoich życzeń <3 Z pewnością Alusia ma szczęście, że będzie miała taką super i śliczną mamusię :*
OdpowiedzUsuń:*
UsuńMikołaj na pewno niedługo spełni Twoje życzenia. <3 Szczęśliwego rozwiązania i dużo zdrówka dla Alusi i Ciebie. :) :*
OdpowiedzUsuńDziękujemy :)
UsuńPowodzenia :* A za brzuszkiem jeszcze będziesz tęsknić ;)
OdpowiedzUsuńOj z pewnością :)
UsuńJaki duży brzuszek <3 Świetny lit, taki typowo kobiecy - mamusiowy :) Dużo zdrówka dla was :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńTrzyma kciuki ;*
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńMikołaj nie byłby sobą gdyby nie spełnił Twoich marzeń, więc nie masz się co martwić-wszystko będzie jak chcesz! :)
OdpowiedzUsuńI na to liczę :D
Usuńo jej <3 trzymamy kciuki wszyscy :)
OdpowiedzUsuńdziękuję <3
UsuńTrzymam kciuki! ♥
OdpowiedzUsuńKochana! Aby spełniło się wszystko czego sobie życzysz!:)
OdpowiedzUsuńZ pewnością się spełni :)
Usuńżyczę powodzenia <3 zostaję z Tobą na dłużej i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDzięki, bardzo się cieszę :)
UsuńNa pewno będą zadowoleni z takiej mamuśki! Mam nadzieję, że Mikołaj spełni Twoje życzenia ;) A przynajmniej, że będziesz miałam tę motywację ;)
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejne blogmasowe wpisy :D
Obserwuję ;)
Dzięki :D
Usuń:)) spełnienia Twoich marzeń Ci życzę. Tak niewiele trzeba do szczęścia, prawda? Hehe. Powodzenia!
OdpowiedzUsuńDokładnie, potrzeby coraz mniejsze :D
UsuńBardzo fajny i humorystyczny list.
OdpowiedzUsuń:) Jaki brzusio :)
OdpowiedzUsuń____________
www.marzenabartosz.pl
Z dnia na dzień co raz większy :) Ale bardzo go lubię :D
UsuńKciuki ! <3 Cudnie jest być ciężarówką <3
OdpowiedzUsuń<3
UsuńTrzymam kciuki za "szybkie" rozwiązanie :) Powiem szczerze, że tęsknię za takim brzucholem i w porównaniu z nockami, jakie mam teraz, to te z brzuchem były naprawdę przespane :D
OdpowiedzUsuńHehe oby trafił mi się śpioszek :D
UsuńCały czas o Tobie myślę i czekam, aż napiszesz, że już po wszystkim. Całuje!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że nastąpi to w przyszłym roku :p buziaki :*
Usuń