niedziela, 9 lipca 2017

#2 Sposoby na regenerację skóry i włosów po opalaniu

Hej,
kolejny intensywny tydzień minął. Jeśli brakuje Wam mnie choć troszkę to zapraszam na Instagrama oraz Snapchata, gdzie częściej dowiecie się co nieco. Dziś czas na kolejny punkt wyzwania dotyczącego letniej pielęgnacji. Poczytacie zatem o moich sposobach na regenerację skóry i włosów po kontakcie z promieniami UV.

Przede wszystkim ważna jest profilaktyka, dlatego odsyłam Was do poprzedniego wpisu <klik>. Pamiętajcie, że poparzenie to tylko krótkotrwały skutek uboczny nadmiernej ekspozycji na słońcu. Jednak najgorszym z możliwych zakończeń przygody ze słońcem, czy solarium jest czerniak. Dużo się o nim słyszy, lecz póki nie dotknie Ciebie lub kogoś bliskiego nie traktujesz tego poważnie, prawda? Warto to zmienić. Filtry, filtry i jeszcze raz filtry! Każdą niepokojącą zmianę lepiej pokazać lekarzowi niż żałować konsekwencji.
Najlepszymi składnikami łagodzącymi skórę jest d-panthenol i alantoina. Ta druga świetnie odbudowuje płaszcz hydrolipidowy: natłuszcza, nawilża oraz chroni. D-panthenol z kolei koi naskórek, daje uczucie ulgi. Moim zdaniem najlepsze są kosmetyki dla dzieci. Mają w swoim składzie głównie substancje nieszkodliwe, nie powodujące alergii, co mogłoby dodatkowo zaognić zmiany posłoneczne. Sprawdzi się zarówno emolient, jak i krem nawilżający, czy balsam. Moje hity standardowo podbieram córeczce: płyn łagodzący w sprayu oraz kosmetyk z emolientem na bazie hipoalergicznego owsa. Oczywiście sprawdza się też Fenistil, używany w mojej rodzinie od dawien dawca.


Włosy latem narażone są najbardziej, gdyż zazwyczaj o nich zapominamy. Staram się zatem zafundować im czasem coś więcej niż standardowa odżywka. Spryskuję je preparatem w sprayu każdego ranka w letnie dni np. Marion a raz w tygodniu nakładam bardziej intensywną maskę bądź balsam. Aktualnie jest to produkt z serii Ziaja Cupuacu.
Ciekawa jestem Waszych metod? Wolicie babciną maślankę, apteczną maść, czy sięgacie do standardowych kosmetyków?

4 komentarze:

  1. Ja wczoraj trochę się spaliłam, ale już obiecałam sobie, że następnym razem użyję filtrów :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja się nie opalam wcale, więc na szczęście nie mam takich problemów :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lubię długie spacery a przy nich słońca nie uniknę :)

      Usuń

Anonimowych proszę o podpisywanie się pod komentarzami. Komentarze obraźliwe, zawierające spam, niepodpisane lub będące tylko reklamą nie będą umieszczane.
Na pytania odpisuję pod Twoim komentarzem.

Copyright © 2016 by Magdalena Magdziarz , Blogger