W doborze kolorów byłam powściągliwa- dominują beże, brązy i nutka czerni. Postawiłam na podkreślenie linii rzęs, dodatkowo wzmocnionej połówkami rzęs w pasku. Usta to już u mnie klasyk, gdy chcę by makijaż przetrwał długo sięgam po Sleek Matte Me.
Twarz: MakeUp Blend Kryolan, podkłady z palety Ultrafoundation Kryolan, bronzer Kobo, róże Kryolan, puder Ingrid, rozświetlacz Inglot
Oczy: pomadka do brwi Inglot, baza Hean, cienie Inglot, MakeupRevolution, eyeliner w żelu Maybelline, tusz Maybelline wodoodporny, kredka cielista Kryolan, połówki rzęs Ardell
Usta: konturówka Kryolan, pomadka Sleek Matte Me
Na dokładkę ja w całej okazałości:)
Bardzo ładny ten makijaż ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńOstatnio też stawiam na delikatne, beżowe makijaże z podkreśleniem linii rzęs, a kolor sukienki mnie urzekł :)
OdpowiedzUsuńna upały lepszy minimalizm :D
UsuńŁadny, elegancki makijaż ;) piękne loki, na moich włosach niestety nie trzymają się zupełnie ;( Mam nadzieję, że zabawa się udała, a makijaż nie ruszył się ani o milimetr ;)
OdpowiedzUsuńmi takie z lokówki po jakimś czasie zmieniają się w fale :) do ślubu miałam kręcone na wałkach do trwałej i przetrwały do rana- za jakiś czas pojawi się post ze zdjęciami.
UsuńMakijaż przetrwał do białego rana :)