W mojej szafie wisi 6 sukni ślubnych, których używam podczas sesji zdjęciowych. Zawsze staram się, by moje stylizacje nie były klasyczne. Zależy mi na promowaniu luzu, kreatywności w doborze dodatków ślubnych. Uwielbiam mocne akcenty w postaci paznokci, makijażu, butów, bukietów... Ostatnio tworzę także fryzury, ale tylko takie, które leżą blisko memu sercu, czyli luźne, naturalne upięcia, warkocze, sploty, fale... Efektami pochwalę się niebawem.
Pomijając całą otoczkę "urodową" Panny Młodej, zachwycają mnie także aspekty organizacji ślubu, oczywiście bardziej te obszary, gdzie można wyżyć się artystycznie. Stąd też długo odpychana przeze mnie na drugi plan natura, zaczęła w końcu się ujawniać. Mam zamiar sprawdzić się także w innych dziedzinach, ale jakich dokładnie jeszcze nie zdradzam:)
Jeśli znacie jakieś ciekawe strony, książki lub też polecacie dobre kursy dla organizatorów ślubów, florystów, dekoratorów- dajcie znać?
źródło: www.abcslubu.pl
I na sam koniec ogłoszenie dla zainteresowanych:
Sezon ślubny rusza a w moim portfolio jak zwykle pojawi się wiele stylizacji ślubnych. Jeśli jest wśród Was ktoś, kto ma ochotę wspomóc mnie podczas sesji zdjęciowych to zapraszam do współpracy. Poszukuję fotografów, modelek, modeli, projektantów, stylistów, fryzjerów, florystek... Słowem każdego, kto czuje klimaty ślubne :)
Piękne zdjecią mi zaraz minie rok odkąd jestem szcześliwą mężatką :) Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuń4, 8 i 11 mnie zauroczyły :)
OdpowiedzUsuń