środa, 26 września 2012

Rozświetlanie oka w makijażu dziennym

...czyli iskrzący look typu nude :) Mam nadzieję, że post przypadnie Wam do gustu. Z góry przepraszam za te dziwne ramki w okół zdjęć, jednak zabawy w programie graficznym to dla mnie duże wyzwanie, miało być przeźroczyste a po wgraniu na bloga zrobiły się błękitne.


 1. Pod oko nakładamy korektor. Następnie delikatnymi ruchami wklepujemy go w skórę.
 2. Delikatnie pudrujemy i nakładamy bazę pod cienie.
 3. Na całą górną powiekę (nieco nad załamanie powieki) nakładamy matowy, beżowy cień.
 4. Pod łuk brwiowy aplikujemy beżowy cień z drobinkami (wykonujemy ten ruch delikatnym pędzelkiem o miękkim włosiu, aby efekt nie był "natrętny"). Wewnętrzny kącik rozświetlamy przy pomocy okrągłego, puchatego pędzelka sypkim cieniem, intensywnie iskrzącym.
 5. Na dolnej powiece cieniujemy od wewnątrz ten sam cień co w kąciku, następnie perłowy cień beżowy i cień w odcieniu capuccino.
 6. Całość rozcieramy i tuszujemy rzęsy.
 7. Delikatnie podkreślamy brwi cieniem.

Użyte kosmetyki:

(nie ogarniam dziś bloggera, nie mogę odwrócić zdjęcia) 



 I całość na moim pyszczku:







2 komentarze:

  1. Makijaż baaardzo naturalny ;) makeup no makeup :D

    i dziękuję za numerek cienia :* Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Anonimowych proszę o podpisywanie się pod komentarzami. Komentarze obraźliwe, zawierające spam, niepodpisane lub będące tylko reklamą nie będą umieszczane.
Na pytania odpisuję pod Twoim komentarzem.