Mamo, to ja!

Hej,
dziś Pani Kłopocikowa zaprasza Was na relację z warsztatów "Mamo, to ja" dla rodziców oraz ich maluszków, które odbyły się 17.10 w budynku MCK w Katowicach. Czy mamuśka czegoś się nauczyła? Jak bawiła się Kłopocikowa?

Byłam na edycji skierowanej dla kobiet w ciąży, spodobało mi się i z niecierpliwością czekałam na okazję, by udać się na warsztaty z córcią. Dzieciaki bawiły się na matach, raczkowały a co niektóre nawet biegały po sali, inne tuliły się do rodziców a dorośli słuchali, co prowadzący mają nam do powiedzenia. Pewnie się dziwicie jak można się skupić wśród tych wrzasków, płaczu, rozgardiaszu- spokojnie, mamuśki mają wprawę.

Tematyka warsztatów to:

• Żywienie dzieci po 1. roku życia.
• Kreatywność Maluszka - zajęcia warsztatowe.
• Zdrowy brzuszek. Zdrowy maluszek.
• Pierwsza pomoc w pigułce – zakrztuszenia i resuscytacja.

Pierwszy blok nie był dla mnie nadwyraz pouczający, gdyż dość mocno interesuję się tą tematyką i wiedza ta nie była nowością. Drugie zajęcia prowadziła specjalistka Lego Duplo w bardzo ciekawy sposób. Zaktywizowała rodziców, dzięki czemu wynieśliśmy wiele cennych wkazówek dotyczących emocji, kreatywności i zabaw naszych pociech. Tematyka o zdrowym brzuszku dotyczyła przede wszystkim kolek oraz innych dolegliwości układu trawiennego, dowiedzieliśmy się jak je rozróżnić, czym są spowodowane. Ostatni warsztat, najważniejszy w mojej opinii, to pierwsza pomoc. Bez owijania w bawełnę poznaliśmy RKO, okoliczności jakie mogą zakłócić ratowanie życia, co zrobić, gdy dziecko się zakrztusi. Obym tej wiedzy nie musiała nigdy wykorzystywać w praktyce.

Polecam Wam gorąco udział w warsztatach "Mamo, to ja". Co ciekawe, wstęp jest całkowicie bezpłatny! Na dodatek czekała mnie niespodzianka za polecenie wydarzenia innym osobom. Oprócz książek, które były moją nagrodą, wyszłyśmy z mnóstwem próbek, czasopismami i zabawkami. Kilka z nich zobaczycie na zdjęciach, reszta nie załapała się na sesję, ale wierzcie: sporo tego było.