latem zwykle decyduję się jedynie na podkreślenie brwi i rzęs, czasem nałożę podkład mineralny, jeśli jest co ukrywać. Kiedy muszę wyglądać na "wyszykowaną" sięgam po matową, długotrwałą pomadkę. Czasem jednak lubię poszaleć z kolorem na powiece. Postanowiłam zebrać dla Was kilka moich prac, może będą dla kogoś inspiracją do eksperymentów.
Jestem zakochana w pierwszej "podwójnej" propozycji i kolorowych kreskach!
OdpowiedzUsuńDziękuję :* Na pierwszym zdjęciu jest modelka, którą zlinczowano w Top Model, że jest zbyt...chuda. Ot, taka ciekawostka :)
Usuń