Kolejna charakteryzacja spod moich łapek. Tym razem miałam modela, mojego braciszka. Wystąpił już kiedyś na łamach bloga, gdy był jeszcze uroczy i słodki
<klik> Tamten makijaż, zmalowany ponad 4 lata temu, wykonałam podstawowymi kosmetykami. Teraz bardziej bym go dopracowała, kto wie, może skuszę się na takie porównanie.
Dla ciekawych jak wykonać taką charakteryzację krótki filmik:
Wow, ale metamorfoza! Taki słodziak był... :D
OdpowiedzUsuńOj był słodki :D Teraz już typowy nastolatek :)
UsuńSłodziak to on jest jak śpi :D Ale przyznam, że metamorfoza niesamowita :)
OdpowiedzUsuńHaha czasem zdarza mu się być słodkim :D Dzięki
Usuń