poniedziałek, 16 stycznia 2012

Kosmetyczne skarby- część 1

Hej!
W komentarzach pojawiła się prośba o to, bym pokazała zawartość mojego kufra. Tak więc dziś zaczynam odkrywać przed Wami moje skarby:) Na początek zdjęcie zamkniętego kufra. Jest to mój nowy nabytek, stary kufer (tradycyjny kuferek kosmetyczny, który wystawiłam na allegro: http://allegro.pl/kufer-kuferek-kosmetyczny-rozowy-i2058321078.html ) nie spełniał wymagań. Niestety podróżuję tylko komunikacją miejską i chodzenie z ciężkim kufrem w ręce już mi nie odpowiadało. Postanowiłam poszukać kuferka, który mogę powiesić na ramieniu i nie wykonanego z ciężkiego materiału. Takie cacko odkryłam w Inglocie (290zł). Póki co jestem zadowolona, szczególnie zachwyca mnie wnętrze, ale o tym za chwilę.
Jak widzicie kufer ma kosmetyczki zamiast szuflad. Owe kosmetyczki możemy układać w dowolnej kolejności, gdyż doczepia się je na rzepy zamontowane na tylniej ścianie. Po bokach zostaje wiele miejsca na palety i pędzle. Od zewnątrz mamy spore kieszonki, gdzie trzymam środki do demakijażu, aplikatory, gąbeczki etc. Z przodu i tyłu kufra znajdują się otwarte kieszonki, póki co nie korzystam jeszcze z nich:) Dodatkowo wewnątrz jest kieszonka z siateczką, bardzo praktyczna, trzymam w niej wszelkie kosmetyki w sprayu.
Pędzle w etui z Mary Macom, część pędzli także z tej firmy, ale powoli zamieniam je na lepsze odpowiedniki.
Wspomniana wcześniej kieszonka z sprayami. Trzymam tu brokaty do ciała i włosów z Sephory, żele antybakteryjne, płyn do dezynfekcji pędzli, utrwalacz makijażu z Kryolan, kredki do malowania twarzy z Kryolan, bibułki matujące.
Pierwsza kosmetyczka od góry przeznaczona jest na produkty do twarzy: pudry, podkłady, róże, bazy itd. Jak widać dominuje tu Inglot, Mariza, Sephora, Kryolan.
Kolejna kosmetyczka służy mi do przechowywania cieni. Zarówno w małych paletkach, jak i pojedyńczych. Duże palety trzymam osobno i chowam do kufra tylko, gdy wiem, że będę ich używać.
Następne skarby to kosmetyki do ust: pomadki, błyszczyki. Uwielbiam pomadki, mimo iż na co dzień nie używam. Lądują tu produkty wielu firm. Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się pokazać swatche wszystkich:)
Ostatnia przegródka to miejsce dla tuszy do rzęs, wszelkich kredek, eyelinerów, konturówek etc. W granatowej kosmetyczne trzymam sztuczne rzęsy.
Uff... no to by było na tyle. W kolejnych postach będę pokazywać po kolei każdą z tych kosmetyczek z krótkimi komentarzami o zawartych w nich kosmetykach.

Jeśli coś Was szczególnie zainteresowało to piszcie, postaram się wtedy napisać dłuższą recenzję.

2 komentarze:

  1. Bardzo fajny kufer, też swego czasu wolałam miękkie i tak zostało do tej pory :) przynajmniej wygodnie było to przewozić komunikacją miejską.
    Szkoda tylko, że cena kufra odstrasza.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń

Anonimowych proszę o podpisywanie się pod komentarzami. Komentarze obraźliwe, zawierające spam, niepodpisane lub będące tylko reklamą nie będą umieszczane.
Na pytania odpisuję pod Twoim komentarzem.

Copyright © 2016 by Magdalena Magdziarz , Blogger