czwartek, 8 czerwca 2017

Prysznicowe rewolucje!

Hej,
jakiś czas temu uchyliłam rąbka tajemnicy i pokazałam Wam zestaw prysznicowy, który aktualnie testuję. Byłam bardzo ciekawa jego właściwości, gdyż producent obiecuje nam wiele. Piękne włosy, zdrowa skóra, aromaterapia, ochrona przed szkodliwymi substancjami... I niby ten jeden produkt ma zapewnić to wszystko?


Waters Therapy Shower zrobił furorę na rynku koreańskim, same wiecie jaki prym wiedzie metoda pielęgnacji według tej nacji na całym świecie. Ma zapewnić miękką wodę, redukcję chloru oraz doznania aromaterapeutyczne dzięki olejkom eterycznym. Wkład zawiera także kolagen oraz witaminę C. Do moich rąk trafił pełen zestaw składający się ze słuchawki, filtra oraz korpusu o zapachu lawendy.

Słuchawka ma za zadanie zapewnić uczucie kąpieli w środku lasu. Przyznam, że coś w tym jest: rozpyla wodę w postaci mnóstwa kropelek, dość intensywnym strumieniem. Porównując do standardowej słuchawki jest to genialne uczucie. Zwiększa ciśnienie, co daje duży komfort użytkowania a przy tym oszczędność wody. Owa słuchawka sama w sobie jest naprawdę designerska! Świetnie wpasowała się do wnetrza mojej łazienki. Wygląda nowocześnie za sprawą chromowanych elementów, można się w niej wręcz przejrzeć.
Ciekawym "bajerem" jest system silnego magnetyzowania, co daje niezłą frajdę podczas montażu, ale i sprawia, że cząsteczki wody zostają natychmiast wchłonięte w skórę. W komplecie otrzymałam też zestaw do testu na obecność chloru, jednak okazuje się, że woda w moim mieście w ogóle nie jest chlorowana, stąd pod tym kątem nie mogę sprawdzić obietnic producenta. Filtr z mikrowłókien oczyszcza wodę z wszelkich zabrudzeń. Wyobraźcie sobie, jaką drogę odbywa strumień nim weźmiecie prysznic.... Te wszystkie rury pełne rdzy... Stąd pomysł z zastosowaniem filtrów uważam za genialny.
Wkład zawiera witaminę C, która stała się bardzo popularna w kosmetyce w bieżącym sezonie. Nic dziwnego. Świetnie pobudza skórę do działania, daje witalność, blask. Wpływa też na jędrność ciała a to, gdy odkrywamy więcej niż w okresie zimowym, ma duże znaczenie. Dodatkowym składnikiem jest kolagen a ten, jak wiadomo, pomaga w regeneracji, wypełnieniu zmarszczek i odzyskaniu elastyczności tkankom. Faktycznie, zauważyłam poprawę w wyglądzie skóry, choć nie wierzyłam początkowo w te zapewnienia. Sam strumień wody jest na tyle rozproszony, intensywny a zarazem miękki, że wykonuje delikatny masaż a substancje zawarte we wkładzie pozytywnie wpływają na nasz wygląd. Widzę znaczą poprawę w stanie skóry głowy, co jest moim problemem od kilku lat. Ten obszar jest u mnie szczególnie delikatny, reaguje podrażnieniami, łupieżem a ten filtr pomaga w zmaganiach z suchą skórą. Cenię sobie też walory aromaterapeutyczne. Zapach lawendy koi, stanowi świetny element wieczornej rutyny pielęgnacyjnej i daje namiastkę spa.

Zestaw kupicie na stronie Waters Therapy Shower <klik> za około 325 zł. Czy to dużo? Owszem, ale w zamian otrzymujecie kompletny i banalny w montażu zestaw prysznicowy, wkład z olejkiem eterycznym, filtr oraz jego zapas, zestaw do testu na obecność chloru a także wartości niematerialne. Jestem zaskoczona, jak szerokie działanie może mieć słuchawka prysznicowa i jak wiele dobrego dla swojego organizmu możemy zdziałać podczas kąpieli. Spotkałyście się z takimi rozwiązaniami? A może chciałybyście wiedzieć więcej na temat cholistycznej pielęgnacji?
Dziękuję Trusted Cosmetics oraz Waters Therapy Shower za możliwość przetestowania tego produktu.

4 komentarze:

Anonimowych proszę o podpisywanie się pod komentarzami. Komentarze obraźliwe, zawierające spam, niepodpisane lub będące tylko reklamą nie będą umieszczane.
Na pytania odpisuję pod Twoim komentarzem.

Copyright © 2016 by Magdalena Magdziarz , Blogger