niedziela, 27 stycznia 2013

Technic electric beauty

     Dziś czas przedstawić Wam mojego ulubieńca ostatniego miesiąca, czyli paletkę Technic Electric Beauty. Paleta dostępna jest w trzech wariantach kolorystycznych: brązy, fiolety oraz wielokolorowa. Jestem posiadaczką ostatniej wersji. Taką samą sprezentowałam siostrze pod choinkę i obie jesteśmy zachwycone. Opakowanie przypomina palety Sleeka, gdzie istnieje podobny design, rozkład cieni, lusterka i pacynki.

     Cienie w palecie są przeróżne: od pastelowego różu, brązu, czy moreli po elektryzujący chabrowy, turkusowy i fiolet.

     Jak widzicie moja paletka dotarła do mnie z ubytkiem w odcieniu zielonym i fioletowym, niestety cienie pokruszyły się w transporcie, mimo solidnego opakowania przez sprzedawcę. Kosmetyk można nabyć za ok 10zł na allegro i w drogeriach internetowych. I przyznam, że jak na taką cenę, jestem zdziwiona tak dobrą jakością. Kolory są świetnie napigmentowane, z resztą spójrzcie same.
Na powyższym zdjęciu widzicie swatche bez bazy a gdy użyjemy i jej to kolor jest olśniewający i utrzymuje się długo na powiece. Samymi cieniami można zdziałać wiele: od delikatnych makijaży po wieczorowe lub artystyczne wariacje. Cienie aplikuje się bardzo przyjemnie, mają miękką formułę, osobiście lubię taką o wiele bardziej niż zbite, twarde cienie.

    Nie pozostaje mi nic innego, jak polecić Wam to cudeńko. Osobiście z pewnością zaopatrzę się w inne warianty kolorystyczne i będę czekać na kolejne serie.

7 komentarzy:

  1. hejka. piszę bo nie potrafię Cie zrozumieć.
    Starasz sie reprezentować poziom, jestes w końcu porfesjonalistką, bierzesz udzial w sesjach zdjeciowych.
    Pewnie tez malujesz na sluby po dobrej cenie, a ciagle wracasz do jakichs bazarowych marek. Nie wiem jak mozna interesowac sie cieniami za 10zl 10 kolorow? jest to dla mnie nie do pomyslenia, w zyciu czyms takim nie pozwolilabym sie umalowac za kase...
    jak w goole za to mozna chcec brac pieniadze? jaka dajesz pewnosc ze nie dostane uczulenia? To ma taka sama jakosc jak gdybys wziela 20zl i na targu wyposazyla swoj kufer...
    W poprzednim poscie zalisz sie ze za tyle kupilas takie cos co nie maluje - te blyszczyki, wiec po co za tak beznadziejnymi markami sie ogladasz??
    Nie warto na takie cos tracic nie tyle pieniedzy co reputacji w klientkach jaka na przyklad bylabym ja....

    Alicja Koron.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej Alicja:) a czy ja gdzieś napisałam, że maluję takimi cieniami klientki? Poza tym, chyba każdy wizażysta testuje kosmetyki zarówno z wyższej jak i niższej półki. No a do tego blogosfera nastawia się na kosmetyki głównie szeroko dostępnych marek, więc gdybym opisywała tu tylko marki selektywne i profesjonalne (które oczywiście służą mi w pracy wizażysty a nie tanie zamienniki)to raczej blog ten nie miałby sensu. A maluję nie tylko na śluby i owszem, po dobrej cenie, bo i kosmetyki mam dobre, warsztat także, szkołę w tym kierunku też kończyłam, więc się cenię ;)
      Pozdrawiam i na przyszłość proszę o szersze przemyślenie, zapraszam częściej

      Usuń
  2. ja bym w takim razie prosiła o recenzje lepszych marek choćby rossmanowych takich jak rimmel itd nie wymagam koniecznie diora, ale czyms takim w zyciu bym sie nie zainteresowala..
    To jest naprawde na poziomie targowych kosmetykow, wiec dziwie sie czemu o takowych nie piszesz? maja te swoje butterfly czy ruby rose, skoro niby sens jest w traceniu pieniedzy na takie cos,
    recenzuj je rowniez, chyba ze nie sa tego warte bo na wizaz.pl nie ma postu na ten temat a technic electric jest...
    I wlasnie bardzo chetnie poczytalabym recenzje na temat kosmetykow ktorymi malujesz bo to sa marki na ktore nie moge sobie pozwolic..

    A.K

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszam do przejrzenia bloga:
      http://makeup-farbstift.blogspot.com/2012/11/o-nowym-nabytku-sow-kilka.html
      http://makeup-farbstift.blogspot.com/2012/11/o-nowym-nabytku-sow-kilka.html
      http://makeup-farbstift.blogspot.com/2012/11/pomadki-inglot.html
      http://makeup-farbstift.blogspot.com/2012/10/paleta-rozy-kryolan.html
      http://makeup-farbstift.blogspot.com/2012/10/lip-fix-kryolan.html
      http://makeup-farbstift.blogspot.com/2012/09/korektory-pod-oczy.html
      http://makeup-farbstift.blogspot.com/2012/09/linery-z-brokatem-sephora.html
      http://makeup-farbstift.blogspot.com/2012/09/the-balm-rozdanie.html
      http://makeup-farbstift.blogspot.com/2012/03/rozczarowanie.html
      http://makeup-farbstift.blogspot.com/2012/02/roz-make-up-store-czyzby-moj-nowy-numer.html
      Marki typu "rossmanowe":
      http://makeup-farbstift.blogspot.com/2012/10/podkad-max-factor-face-finity.html
      http://makeup-farbstift.blogspot.com/2012/12/recenzja-podkadu-rimmel-wake-me-up.html

      Pewnie widzisz pewną dysproporcję między recenzjami marek drogeryjnych a perfumeryjnych lub profesjonalnych:) Jeśli czytasz tak niszowego bloga jak mój to i zaglądasz pewnie do dziewczyn, które prowadzą blogi na wysokim poziomie, z dużą liczbą obserwatorów i widzisz, że recenzują produkty zarówno tanich jak i drogich marek (matleena, Brunettes Heart Makeup) Gdybym chciała prowadzić bloga tylko dla profesjonalistów, to bym takiego prowadziła.

      Usuń
  3. jak wolisz ja komentuje to co mi sie podoba jak tez i nie bo chyba o to chodzi :)
    a niektore posty z przyjemnoscia sie czyta zwlaszcza o makijazach, wiec wyrazilam swoje zdanie na temat takich kosmetykowcyh.

    A.K

    OdpowiedzUsuń
  4. Gdzie mozna dostac te paletki? bo wlasnie piszesz o innej kolorystyce a nigdzie nie umiem znalezc ;D

    Sleeka przypominaja troche :D chociaz minus bo troche chaotycznie cienie sa dobrane

    Enchanterka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja kupiłam na allegro, ale są też w cocolita: http://cocolita.pl/technic_electric_beauty_metalix.html

      Usuń

Anonimowych proszę o podpisywanie się pod komentarzami. Komentarze obraźliwe, zawierające spam, niepodpisane lub będące tylko reklamą nie będą umieszczane.
Na pytania odpisuję pod Twoim komentarzem.

Copyright © 2016 by Magdalena Magdziarz , Blogger